fot. East News / X @ZandbergRAZEM, @Graffiti_PN
Na Kanale Zero padła propozycja zorganizowana
debaty
pomiędzy dwoma kandydatami
Sławomirem Mentzenem i Adrianem Zandbergiem
. Obaj kandydaci reprezentują skrajnie odmienne poglądy. Obecnie Adrian Zandberg w zależności od sondażu może liczyć na poparcie w granicach 1-3 procent, z kolei badania dają Sławomirowi Mentzenowi od 11 do nawet 14 procent.
Kandydat Partii Razem wyraził chęć wzięcia udziału w debacie z Mentzenem, której organizacji chce się podjąć Kanał Zero. Co ciekawe debatować z Zandbergiem nie chce Mentzen. Polityk na antenie Polsat News stwierdził, że nie jest to kandydat, z którym walczy o głosy, więc debata nie ma sensu:
-
A o jakiego wyborcę ja mam z nim rywalizować?
Wolałbym debatę z Szymonem Hołownią, by okazało się, kto jest prawdziwą Trzecią Drogą - stwierdził Mentzen.
- Z Adrianem Zandbergiem mieliśmy wiele ofert debat, różne media chciały nas pokazać razem, takich ofert było bardzo dużo i za każdym razem Adrian Zandberg nie chciał ze mną rozmawiać.
Teraz w sondażach mam 14%, a on 3%, więc niech rozmawia z kimś, kto jest na jego poziomie
w sondażach - powiedział.
Kandydat Partii Razem od razu zareagował na słowa Mentzena:
Warto przypomnieć, że przed wyborami parlamentarnymi w 2023 roku Sławomir Mentzen zgodził się na udział w debacie organizowanej przez RMF FM. Zmierzył się wówczas z
Ryszardem Petru
. Zdaniem internautów niemal jednogłośnie zwycięzcą starcia został Petru.