Irlandia zmaga się z nadwyżką budżetową, bo różne korporacje uciekają do niej płacić podatki

Irlandia chce utworzyć nowy państwowy fundusz majątkowy, który pomoże zainwestować

pochodzące z podatku od osób prawnych. Minister finansów Michael McGrath przedstawił parlamentowi szczegóły projektu, który rozważa kilka opcji wykorzystania środków.

Choć kraj odnotowuje nadwyżkę, dług publiczny Irlandii wynosi 225 miliardów euro (44,7 proc. PKB). Polityk chce utworzyć wehikuł inwestycyjny, który ma inwestować w długim horyzoncie czasowym. Zyski zostałyby przeznaczone na spłatę części publicznego długu, wypłatę emerytur oraz krajową służbę zdrowia. Wehikuł ma zabezpieczyć mieszkańców w przypadku mniejszych wpływów do budżetu państwa. 

W zeszłym roku nadwyżka budżetowa Irlandii wyniosła 8 miliardów euro, w bieżącym ma wynieść 10 miliardów (3,4 proc. PKB), a za rok już ponad 16 miliardów euro (5,4 proc. PKB). Według rządowych statystyk nadwyżka w 2026 osiągnie 6,5 proc. PKB. Czyli przez cztery lata nadwyżki przyniosą

. 

Wpływy podatkowe przewyższające wydatki to efekt inwestycji międzynarodowych korporacji, które przyciągnęła niska stawka podatku dochodowego od osób prawnych (CIT), wynosząca 12,5 proc. 

Financial Times wyliczył, że połowa wpływów z CIT w ostatnich latach pochodzi od dziesięciu amerykańskich firm, m.in. od Alphabet, Meta, Intel czy Amazon.

Według Eurostatu Irlandia w 2022 roku miała najwyższe PKB w Unii Europejskiej. Ponadto zajęła drugie miejsce na świecie, zaraz za Luksemburgiem.

 

Zobacz też: