
fot. Instagram @thenotoriousmma
Conor McGregor
to irlandzki
zawodnik mieszanych sztuk walki
oraz były podwójny mistrz UFC. W poniedziałek spotkał się z
prezydentem USA Donaldem Trumpem
z okazji Dnia Świętego Patryka. W trakcie wizyty Conor McGregor wychwalał Trumpa i jego politykę. Ten z kolei od razu mu się rewanżował:
- Twoja etyka pracy jest inspirująca - powiedział McGregor do Trumpa.
- Twoja też jest, jesteś fantastyczny - odpowiedział Trump.
Irlandzki sportowiec w czasie wizyty w Białym Domu stwierdził, że w jego państwie "są wiejskie miasteczka, które zostały opanowane przez migrantów za jednym zamachem". W jego opinii irlandzki rząd porzucił Irlandczyków, a
mniejsze miejscowości są zalewane przez migrantów
:
- Irlandia jest u progu potencjalnej utraty swojej irlandzkości - powiedział.

fot. Instagram @thenotoriousmma
Okazuje się, że spotkanie z Trumpem
zainspirowało irlandzkiego sportowca
. Kilka dni po wizycie w Białym Domu Conor McGregor opublikował zaskakujący wpis na Instagramie, w którym przekazał, że
zamierza kandydować w najbliższych wyborach prezydenckich
w Irlandii, które mają się odbyć 11 listopada 2025 r.
"Następne wybory prezydenckie muszą odbyć się do 11 listopada 2025 roku. Kto inny przeciwstawi się rządowi i sprzeciwi się tej ustawie? Każdy inny kandydat na prezydenta, którego spróbują wysunąć, nie będzie im stawiał oporu. Ja to zrobię!" - napisał.
Podkreślił, że jako polityk ma zamiar sprzeciwić się projektowi wdrożenia w kraju Paktu Migracyjnego Unii Europejskiej. Zaznaczył, że chciałby w tej sprawie przeprowadzić referendum.
"Chociaż bardzo sprzeciwiam się temu paktowi, to nie jest on ani mój, ani rządowy wybór. To wybór mieszkańców Irlandii! Zawsze! To jest prawdziwa demokracja!" - dodał.

fot. Instagram @thenotoriousmma
Warto przypomnieć, że McGregor jest niezwykle popularny w Irlandii, jednak jego polityczne ambicje budzą kontrowersje. Sportowiec w listopadzie ubiegłego roku został uznany przez ławę przysięgłych w Dublinie winnym molestowania seksualnego kobiety. Musi jej zapłacić prawie 250 tys. euro odszkodowania. Nie raz pojawiał się także na okładkach gazet w związku z bójkami.