fot. Weronika Rosati / Marcin Rogocewicz, Instagram
Po tym, jak aktorka
Anna Paliga
ujawniła, jak
mobbingowani są studenci Łódzkiej Szkoły Filmowej
, głos w sprawie zabierają kolejni aktorzy i aktorki. Kilka dni temu o swoich doświadczeniach napisała m.in.
Joanna Koroniewska
.
Wczoraj kilkunastu absolwentów łódzkiej filmówki opublikowało w mediach społecznościowych
oświadczenie skierowane do władz szkoły
. Pod listem podpisali się m.in.
Weronika Rosati, Sebastian Cybulski, Marcin Rogocewicz i Marta Nieradkiewicz
. Podkreślają, że "stają po stronie ofiar" i sprzeciwiają sie zmowie milczenia.
"Relacje opublikowane w mediach społecznościowych są dla nas wstrząsające, a ich skala pokazuje, jak szerokie jest to zjawisko i jak wielu osób dotyczy.
Stajemy po stronie ofiar.
Doświadczyliśmy w Szkole Filmowej przemocy i mobbingu, byliśmy też tych zjawisk świadkami. Sytuacja jest złożona i naszym zdaniem wymaga zastosowania transparentnych procedur" - czytamy.
"
Sprzeciwiamy się zmowie milczenia
. Próby wyciszania sprawy, załatwiania jej 'w gronie rodzinnym' poprzez wzywanie Studentek i Studentów na indywidualne rozmowy do Dziekanatu, uważamy za niedopuszczalne".
Podpisani pod listem apelują do władz filmówki o
powołanie zewnętrznej komisji antymobbingowej
oraz o zawieszenie na czas dochodzenia osób oskarżonych o stosowanie przemocy.
Jak informowała rektor Łódzkiej Szkoły Filmowej
dr hab. Milenia Fiedler,
na uczelni działa już komisja w sprawie, w której zasiada m.in. jej pełnomocniczka ds. przeciwdziałania dyskryminacji, a także studenci, doktoranci, pracownicy i wykładowcy.