Ks. Jacek Stryczek
opublikował na Facebooku wpis, w którym chwali się, że
kontrola Państwowej Inspekcji Pracy w Stowarzyszeniu Wiosna nie potwierdziła zarzutów pod jego adresem
. Stryczek był prezesem stowarzyszenia, które stało za
Szlachetną Paczką
do listopada, kiedy to
Onet opublikował obszerny reportaż o kapłanie
.
Wynikało z niego, że Stryczek
mobbingował i latami gnębił psychicznie swoich pracowników
. Sam twierdził wtedy, że Onet
"zrobił z niego potwora"
i nie chciał nikogo przepraszać. Tłumaczył, że bywa okrutny, bo jego stowarzyszenie "jest po prostu start-upem".
Więcej pisaliśmy o tym tutaj:
Teraz cieszy się, że
"wreszcie kogoś interesuje prawda"
i dziękuje za
rzetelność dziennikarską
. Tekst o niewinności Stryczka opublikowano bowiem na łamach
Gościa Niedzielnego
.
Na zdjęciu z magazynu, które opublikował Stryczek czytamy:
"Jedną publikacją w internecie udało się
zatopić autora najbardziej spektakularnej akcji pomocowej w Polsce
, przekonać, że ksiądz jest człowiekiem niebezpiecznym".
Cały tekst z
Gościa Niedzielnego
wybielający Stryczka w sieci będzie można przeczytać za trzy tygodnie.
Tymczasem polecamy galerię kapitalistycznego Jezusa i prawdziwych cytatów księdza Jacka Stryczka: