Kilka dni temu Ministerstwo Finansów przekazało, że
zerowy VAT na żywność
obowiązujący od ponad dwóch lat
nie zostanie przedłużony
. W związku z tym po 31 marca stawka VAT powróci do poziomu 5%. Według szacunków każdy kwartał obniżone stawki kosztował państwo 2,7 mld zł. Ministerstwo swoją decyzję tłumaczy najnowszymi odczytami inflacji.
"Według wstępnych danych GUS inflacja w styczniu br. obniżyła się do 3,9% (r/r) i było to najniższe tempo wzrostu cen konsumpcyjnych w tym ujęciu od marca 2021 r." - podano.
Eksperci spodziewają się, że podwyżkę VAT sklepy przerzucą na klientów.
Warto jednak przypomnieć, że podczas gdy rząd przywróci podatek na żywność do poziomu 5 procent, to
obniży podatek VAT dla branży beauty
. Obniżoną stawką objęte będą takie usługi, jak manicure, pedicure, stylizacja brwi i rzęs, depilacja, przekłuwanie uszu i naświetlanie promieniami ultrafioletowymi i podczerwonymi. Według wyliczeń w pierwszym roku wprowadzenia obniżonej stawki VAT do 8 procent dla usług kosmetycznych skutek wyniesie 128,3 mln zł przy założeniu, że nowelizacja wejdzie w życie od 1 kwietnia tego roku. Obniżenia stawki VAT
z 23 procent do 8 procent
przez 10 lat zabierze z budżetu państwa
2 mld 199,8 mln zł.
W Ocenie Skutków Regulacji dołączonej do projektu rozporządzenia wskazano jednak, że obniżenie stawki VAT dla tej branży pozytywnie wpłynie na konkurencyjność gospodarki i przedsiębiorczość.
Przypomnijmy, że obniżenie stawki VAT dla tej branży jest jedną z obietnic wyborczych Koalicji Obywatelskiej, która została zapisana w "100 konkretach".