Papież Franciszek
potępił
nacjonalistycznych przywódców
, którzy za problemy swoich państw obwiniają imigrantów i
"podsycają w społeczeństwie nieufność, prowadząc politykę ksenofobiczną"
.
Franciszek, dla którego prawa imigrantów od początku pontyfikatu są bardzo ważne, poruszył ten problem w
Orędziu na Światowy Dzień Pokoju
, który Kościół obchodzi 1 stycznia. Jest ono przesyłane do szefów rządów i organizacji międzynarodowych.
"Terror wobec osób najbardziej podatnych na zagrożenia przyczynia się do wygnania całych grup ludności w poszukiwaniu ziemi pokoju.
Bezzasadne są wypowiedzi polityczne, które próbują oskarżać migrantów o wszelkie zło i pozbawiać ubogich nadziei"
- napisał.
Podjęcie przez papieża tego tematu w Orędziu związane jest m.in. z
nieprzyjęciem przez wiele państw paktu ws. migracji
, do popisania którego namawiał Watykan.
Reuters zaznacza, że wśród państw, które nie podpisały dokumentu ONZ, są
USA, Węgry, Włochy i Polska
. Przypomina też, że papież od dawna krytykuje politykę
Donalda Trumpa
i
Matteo Salviniego
wobec migrantów.
"Zwłaszcza w tych czasach
żyjemy w klimacie nieufności
, który jest zakorzeniony w strachu przed innym lub obcym, w lęku przed utratą własnych korzyści, a przejawia się również niestety na poziomie politycznym poprzez
postawy zamknięcia lub nacjonalizmy
kwestionujące braterstwo, którego tak bardzo potrzebuje nasz zglobalizowany świat - czytamy w orędziu, którego cały tekst można przeczytać
tutaj
.
"Dzisiaj, bardziej niż kiedykolwiek, nasze społeczeństwa potrzebują budowniczych pokoju"
- podsumowuje.