Logo
  • DONALD
  • JAKUB BARYŁA: NA TEN KRZYŻ PRZYSIĘGAM, ŻE DO DZIAŁANIA NA MARSZU RÓWNOŚCI NIKT MNIE NIE NAMAWIAŁ

Jakub Baryła: na ten krzyż przysięgam, że do działania na Marszu Równości nikt mnie nie namawiał

14.08.2019, 06:35
Wczoraj
gościem Tomasza Sakiewicza
w programie
Dziennikarski Poker
był J
akub Baryła
, 15-latek, który z krzyżem w ręku próbował zatrzymać Marsz Równości w Płocku. Jego zdjęcia obiegły media w weekend. 
Przypomnijmy:
W rozmowie Jakub tłumaczył, że nie ma nic do osób o innej orientacji seksualnej.
-
Nie mam nic do osób o innej orientacji seksualnej.
Znam te osoby… Mało tego! Oni sami potępiają dzisiejsze działania środowisk LGBT. Człowiek to człowiek - musimy się szanować
Wyjaśniał, że demonstrujący obrażają jednak Boga: 
- Pokojowe demonstrowanie swoich poglądów polega na tym, że nie obraża się drugiego człowieka.
Sympatycy LGBT obrażają prawie na każdej manifestacji
. Nie obraziło to mnie, a Pana Boga. Mnie to jedynie dotknęło. LGBT chce legitymizować grzech, chcą podnieść grzech do rangi normalności. Człowiek ma wolną wolę, jednak złe uczynki winniśmy ograniczać - mówił. 
Wyjaśnia, że musiał
bronić swojej wiary
- Gdy widzę osoby pro-LGBT, nazywające innych amebami umysłowymi bądź katofaszystami, jednocześnie nawołujące do zaprzestania mowy nienawiści, chce mi się śmiać. Podczas tego marszu
zrobiłem wszystko co mogłem
. Broniłem naszej wiary, która dziś jest mieszana z błotem.
W pewnym momencie
wyjął różaniec
i zadeklarował: 
-
Na ten krzyż przysięgam, że do działania na Marszu Równości w Płocku nikt mnie nie namawiał!
[reklama]
Przypomnijmy, że po marszu pojawiło się wiele komentarzy sugerujących, że
chłopiec został wykorzystany
przez swoich rodziców lub środowisko a także, że jest “niezrównoważony”. Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych w sprawie jego i innych dzieci obecnych na marszu złożył zawiadomienie do prokuratury dotyczące
deprawowania i wykorzystywania dzieci przez członków skrajnej prawicy i narodowców
.
"POZBAWIONE OPIEKI DZIECKO STAŁO NA ULICY Z KRZYŻEM W RĘKACH. To kolejny przykład wykorzystywania przez narodowców dzieci do walki politycznej. Nieodpowiedzialni rodzice
narazili życie i zdrowie swojego 15-letniego dziecka
wysyłając je w miejsce zamieszek, by
celowo utrudniało pracę policji
. Zagubiony chłopiec stał na środku jezdni kurczowo ściskając krzyż. Dziecko było zdezorientowane i całkowicie pozbawione opieki ze strony dorosłych opiekunów" - pisał OMZRiK o 15-letnim Jakubie. 
Zobacz też: 

Hej, przypominamy tylko:

1. Szanujemy nawet ostrą dyskusję i wolność słowa, ale nie agresję. Przemocowe treści będą usuwane.

2. W komentarzach można swobodnie używać embedów z mediów społecznościowych.

3. Polecamy założenie konta, dzięki temu możesz zobaczyć wszystkie swoje dyskusje w jednym miejscu i dodać coś (👉 Sortownia), co trafi na stronę główną.

4. Jeżeli chcesz Donalda bez reklam, dołącz do naszych patronów: https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »

Źródła:

1. DZIENNIKARSKI POKER - KUBA BARYŁA - DO DZIAŁAŃ NA MARSZU RÓWNOŚCI W PŁOCKU NIKT MNIE NIE NAMAWIAŁhttps://www.youtube.com/watch?v=zIzI_q8d6fg
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA