fot. Ogólnopolski Bojkot Leroy Merlin
Francuska sieć marketów budowlanych Leroy Merlin jako jedna z niewielu firm zdecydowała się zostać w Rosji mimo inwazji na Ukrainę. Polski oddział sieci wydał oświadczenie w sprawie sytuacji w Ukrainie i działań podejmowanych przez nich, by pomóc Ukraińcom, jednak to nie powstrzymało
rosnącego kryzysu wizerunkowego firmy
:
Od momentu wybuchu wojny Leroy Merlin stale się pogrąża. Kilka dni temu aktywiści z grupy Ogólnopolski Bojkot Leroy Merlin ujawnili, że sieć
wciąż sprzedaje produkty pochodzące z Rosji i Białorusi
, choć wcześniej deklarowała wstrzymanie współpracy z dostawcami z tych krajów. Po tej informacji firma postanowiła wprowadzić zmiany w opisach tych produktów, które pochodzą z Rosji lub Białorusi. Tam, gdzie do tej pory wpisany był kraj pochodzenia "Rosja" teraz widnieje "Polska":
To nie jedyne działania firmy. Według danych Stowarzyszenia Komunikacji Marketingowej,
sieć marketów budowlanych mocno inwestuje w reklamę od 11 marca
, czyli dnia, kiedy zadeklarowała, że nie opuści rynku rosyjskiego.
W ten sposób dowiadujemy się, że wydatki Leroy Merlin na reklamę w stacjach Telewizji Polskiej wzrosły czterokrotnie względem miesiąca -
w TVP 1 o 204,71 proc. i TVP2 o 201,18 proc.
Nieco mniej wydano na promocję w Polsacie (wzrost wydatków o 155.67 proc.) czy TVN (wzrost wydatków o 95.69 proc.).
- Te dane mówią też o tym, że szczególne nasilenie reklam dotyczy Leroy Merlin, który został zaatakowany przez nas najmocniej, kosztem nawet Auchan. Najwyraźniej grupa Adeo ma jednak jakieś granice budżetu na reklamy - komentuje Ogólnopolski Bojkot Leroy Merlin dodając, że w tym samym czasie
wydatki na reklamę Auchan spadły średnio o prawie 40 proc.