House of Cards
to jeden z najważniejszych seriali ostatnich lat. Mimo afery związanej z oskarżeniami
Kevina Spaceya o molestowanie seksualne
i usunięcia go z planu produkcji, widzowie doczekali się wreszcie w ten weekend kolejnego, ostatniego już sezonu.
Po zniknięciu
Franka Underwooda
na główny plan
oprócz Claire wysunął się Doug Stamper,
były najbliższy współpracownik prezydenta.
Netflix
planował nakręcić spinoff opowiadający o historii i losach Douga Stampera, jednak ostatecznie, jak podaje serwis
Variety
, Netflix podjął decyzję o rezygnacji z kontynuowania serii ze świata
House of Cards
.
"Przez pewien czas były prowadzone rozmowy o realizacji spinoffu i byliśmy zdecydowani to zrobić
. Miałem ochotę uczestniczyć w tym projekcie, ale jeśli Netflix zdecydował inaczej, to pozostaje tylko pogodzić się z tym"
- skomentował
Michael Kelly
, odtwórca roli Douga w rozmowie z Variety.