Niemiecka populistyczna prawicowa partia
Alternative für Deutschland
to odpowiednik polskiej Konfederacji. Ostatnio działaczka tej partii zasugerowała na Twitterze, że Polska to tak naprawdę niemieckie ziemie. Natychmiast odpowiedziała jej posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska.
Okazuje się jednak, że
niechętna wobec Polski, a popierająca Rosję
niemiecka partia AfD zyskuje w sondażach. Z badania przeprowadzonego przez instytut Civey na zlecenie tygodnika "Spiegel" wynika, że partia ta ma obecnie
20 procent poparcia
. Oznacza to, że od początku roku zyskała AfD zyskała 7 punktów procentowych. Obecnie ta prawicowa partia wyprzedza SPD kanclerza Olafa Scholza, która ma 19 punktów procentowych.
W sondażach największym poparciem wciąż jednak cieszą się chadecy z CDU i CSU z wynikiem 25 procent.
Warto nadmienić, że 9 maja w ambasadzie Rosji w Berlinie lider AfD Tino Chrupalla pojawił się na przyjęciu z okazji radzieckiego zwycięstwa nad nazistowskimi Niemcami w 1945 r. i wręczył rosyjskiemu ambasadorowi specjalny prezent - filiżankę z pruskim orłem.