EastNews
Dziś ósmy dzień strajku w PLL LOT i kolejne
10 odwołanych lotów
, które generują ogromne straty dla spółki. Aby je zminimalizować,
zarząd próbuje wynajmować samoloty od innych przewoźników
, wraz z załogą, co LOT kosztuje miliony złotych.
Na rejsach, które LOT-owi z trudem udaje się realizować, brakuje natomiast doświadczonej załogi. Część lotów wykonanych w ostatnich dniach
mogła odbyć się z naruszeniem procedur dotyczących wymaganych uprawnień załogi
.
Chodzi przede wszystkim o
piątkowe rejsy do Toronto i Tokio
, podczas których - jak informuje TVN24 - mogło
brakować stewardes z uprawnieniami do pełnienia funkcji szefa pokładu
. To osoba, która kieruje pracą załogi i odpowiada za kwestie związane z bezpieczeństwem. Ich obowiązki miały więc pełnić inne stewardesy bez takich uprawnień.
Inspekcję na lotnisku przeprowadził wówczas
Urząd Lotnictwa Cywilnego
, który w przesłanym do gazeta.pl oświadczeniu stwierdza, że
"nie stwierdzono uwag odnośnie posiadanych kwalifikacji"
. To nie oznacza jednak, że nie było problemów z procedurami:
"W zakresie wewnętrznych procedur PLL LOT
stwierdzono niespójności dotyczące zajmowanych stanowisk przez niektórych członków załogi pokładowej
. W związku z tym, prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego wezwał przewoźnika do złożenia stosownych wyjaśnień" - czytamy w oświadczeniu.
Dziś jednak strajkujący poinformowali, że
Urząd Lotnictwa Cywilnego zmienia
"w ciągu godzin, co w trybie normalnym trwa tygodniami"
procedury w Instrukcji Operacyjnej.
Zmienia na takie, które przez cały personel pokładowy, kapitanów i instruktorów
oceniane są jako niedopuszczalne, bezpośrednio zagrażające bezpieczeństwu operacji lotniczych
.
Jak pisze jedna ze strajkujących, w załodze Dreamlinera - po zmianach procedur - mogą znaleźć się teraz młodzi ludzie, którzy mają wylatane tylko pięć miesięcy:
"
Może dziś przelecieć się dreamlinerem
(bo nie mylmy tego z zarządzaniem załogą, bo o tym nie może być mowy)
młodziutki człowiek np. 20 letni
, który z założenia nawet nad własnymi emocjami w tym wieku nie panuje. Może się przelecieć podkreślam to słowo załoga, z tak zwanych "starszych członków" złożona, gdzie
średnia wieku będzie 21 lat, a średnia wylatanych miesięcy 5
. Życzę powodzenia odważnym "starszym członkom", życzę powodzenia instruktorom, którzy takich starszych członków po raz pierwszy przewiozą i postawią tam swoją pieczątkę. No chyba, że w trybie pilnym szkolą się instruktorzy prosto z kursu wprowadzającego”.