fot. Facebook
W niedzielę w
Zatoce Patraskiej
u zachodniego wybrzeża
Grecji
4-letnia dziewczynka
odpłynęła 800 metrów od brzegu na dmuchanym jednorożcu
. Udaną akcję ratunkową przeprowadziła załoga przepływającego w pobliżu promu.
Do zdarzenia doszło w pobliżu miejscowości
Antirrio
. 4-latka bawiła się z rodzicami przy plaży, aż niespodziewanie została porwana na
otwarte morze
. Dziewczynkę chroniły tylko dmuchane rękawki i "tratwa" w postaci dmuchanego jednorożca.
Rodzice dziecka szybko poinformowali o zdarzeniu służby ratunkowe, które skontaktowały się z przepływającymi w pobliżu statkami. Na wezwanie odpowiedziała
załoga promu Salaminomachos
, pływającego na trasie
Rio - Antirrio
. W momencie otrzymania zgłoszenia dziewczynka była oddalona od brzegu o 800 metrów.
Dziewczynkę uratował kapitan promu,
Grigoris Karnesis
, który w rozmowie z lokalnymi mediami wyraził ulgę, że
sytuacji nie skomplikowały warunki pogodowe
.
Zdarzenie zostało zarejestrowane przez jednego z pasażerów promu.