Funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej odkryli ostatnio bezobsługowy nielegalny salon gier z automatami w Chwaszczynie. Okazało się jednak, że na wejściu zastawiono na nich pułapkę -
automatyczną instalację rozpylającą gaz łzawiący
.
- Punkt ten wyposażony był w kamery. Osoby obsługujące to miejsce widziały więc na podglądzie, kto wchodzi do środka. Gdy pojawili się funkcjonariusze KAS, uruchomiono automatyczną instalację rozpylającą gaz - informuje
Sebastian Pakalski
, rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Gdańsku.
Pracownicy KAS byli jednak dobrze przygotowani i nic im się nie stało. Organizatorom gier grozi do 3 lat pozbawienia wolności oraz kara w wysokości 100 tysięcy zł od każdego ujawnionego urządzenia. Jak tłumaczy Pakalski, za organizatora można uznać każdą osobę, która czerpie korzyści finansowe z automatu.