W listopadzie ujawniono, na co przeznaczono znaczną
część pieniędzy z budżetu Kancelarii Prezydenta RP
, który liczy łącznie
210 milionów złotych rocznie.
Wśród wydatków znalazły się między innymi:
- 37,8 tys. zł na zakładki do książek,
- 70 tys. zł na usługi grawerskie,
- 91 tys. zł na dostawę orderów
- 30,5 tys. zł na wstążki,
- 104 320 zł za obszywanie wstążkami orderów oraz szycie rozetek,
- 35 tys. zł na torby papierowe, a 49 tys. zł za okładki,
- 60,2 tys. zł na galanterię skórzaną,
- 110 tys. zł za oflagowywanie obiektów,
- 39 tys. zł na zabawki i upominki,
- 49,6 tys. zł na akcesoria militarne,
- 158 tys. zł na dostawę telefonów,
- 39,5 tys. zł dla Powiatu Tomaszowskiego za pomoc w organizowaniu Dożynek Prezydenckich w Spale, konkretnie za konkurs "Najładniejszy wieniec" o nagrodę Prezydenta RP.
Kontrowersje na liście wydatków wzbudziły zwłaszcza apaszki i zakładki do książek.
Jeden z internatów postanowił wystosować do Kancelarii Prezydenta zapytanie o zakup zakładek.
Okazuje się, że otrzymał odpowiedź, która rozwiązuje zagadkę związaną z zakupem za blisko 40 tysięcy złotych.
Kancelaria Prezydenta Andrzeja Dudy wyjaśnia, że zamówiła
"200 sztuk srebrnych zakładek do książek zdobionych krzemieniem pasiastym, orzełkiem z okresu 20-lecia międzywojennego
oraz napisem z okazji 100-lecia odzyskania niepodległości w dedykowanych opakowaniach".
Jedna zakładka kosztowała więc 189 złotych
.
Pan Kuba Gawron wnioskował też o przedstawienie zdjęcia zakładek, jednak
kancelaria twierdzi, że nie posiada zdjęć zamówionych przedmiotów.
AKTUALIZACJA: już mamy zdjęcia: