fot. East News
W marcu tego roku
minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka
na antenie Polskiego Radia opowiadał o zapowiadanej
transformacji energetycznej w Polsce.
Według ministra
atom ma w Polsce zastąpić węgiel.
Pierwszy reaktor ma być
gotowy w 2033 roku
. Zaplanowano także kolejne dwa:
- Chcemy pójść w kierunku miksu energetycznego, którego podstawą bezpieczeństwa i konkurencyjności będzie energetyka jądrowa - powiedział Kurtyka.
- Chcielibyśmy, żeby wybór technologii i lokalizacji odbył się w ciągu najbliższych 24 miesięcy po to, abyśmy mogli zacząć budować tę elektrownię w 2026 roku. To daje nam możliwość uruchomienia pierwszego bloku w 2033 roku. Polski program przewiduje sześć takich bloków. Chcielibyśmy oddawać co dwa lata jeden blok.
Będziemy mieć trzy elektrownie, w każdej prawdopodobnie po dwa bloki jądrowe.
One będą dawać konkurencyjność naszemu przemysłowi w kontekście Europejskiego Zielonego Ładu - zapewnił.
Okazuje się, że wraz z planami rządu
wzrasta także poparcie Polaków dla tego typu inwestycji.
Z badania zleconego na polecenie ministerstwa wynika, że aż
74 procent Polaków popiera budowę elektrowni jądrowej
w Polsce. Co więcej, 58 procent badanych zgodziłoby się, aby taka elektrownia powstała w okolicy ich miejsca zamieszkania.
"Badanie z listopada 2021 r. wskazuje, że 74 procent ankietowanych wyraża poparcie dla elektrowni jądrowych w naszym kraju, a 20 procent jest przeciwnego zdania. W porównaniu do 2020 r. odnotowano wzrost zwolenników tego typu inwestycji o 11 procent. Szczególnie ważne jest, że większość badanych (58 procent) popiera zlokalizowanie elektrowni jądrowej w bezpośredniej okolicy swojego miejsca zamieszkania. 39 procent wyraża sprzeciw wobec tego rozwiązania. Liczba zwolenników budowy elektrowni jądrowej w sąsiedztwie wzrosła o 12 procent w porównaniu do roku poprzedniego" - czytamy w komunikacie.
Oprócz tego
78 procent Polaków uważa, że budowa elektrowni jądrowej jest dobrym sposobem na walkę ze zmianami klimatycznymi
, a 82 procent ankietowanych uważa, że elektrownia jądrowa jest dobrym sposobem na zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego kraju.
Podobne badanie przeprowadził serwis Heise Online na ternie Niemiec. Okazuje się, że
53 procent obywateli Niemiec
jest zwolennikami energii jądrowej
. 22 procent z nich uważa, że powinna być ona traktowana na równi z odnawialnymi źródłami energii, takimi jak energia słoneczna czy wiatrowa.
Z kolei 31 procent badanych jest pozytywnie nastawionych na energię jądrową, która powinna przynajmniej w pewnym stopniu odgrywać rolę w transformacji energetycznej. Grupa ta jednak wskazuje, że należy skoncentrować się w pierwszej kolejności na odnawialnych źródłach energii słonecznej lub wiatrowej.
Sondażownia, która przeprowadzała badanie w Niemczech, zrobiła podobne badanie także we
Francji
. Według
45 procent badanych Francuzów energia jądrowa powinna odgrywać dużą rolę
, zaś 30 procent uważa, że niewielką rolę dla państwa.