Pod koniec roku głośno było na temat
zarobków byłych już dziennikarzy TVP
. Ujawniono, że
Michał Adamczyk
zarabiał
187 tysięcy złotych miesięcznie
. Od 25 kwietnia do 31 grudnia ponad 370 tysięcy zł, a "z tytułu umów cywilnoprawnych w ramach prowadzonej działalności gospodarczej w roku 2023" - niemal 1,13 miliona zł.
Później pojawiły się informacje o zarobkach
Joanny Kurskiej
. Jak podawał Onet, żona byłego prezesa TVP pracowała w mediach publicznych w sumie przez
13 miesięcy
i w tym czasie na jej konto trafiło
1 mln 532 tys. zł
Okazuje się, że nadawca
odmówił udzielenia takich informacji
. W uzasadnieniu decyzji wskazano na przepisy ograniczające dostęp do informacji publicznej. Umowy z dziennikarzami miałyby być traktowane jako
tajemnica przedsiębiorstwa
. Argumentowano, że publiczny nadawca nie chce zdradzać zarobków swoich gwiazd konkurencyjnym stacjom. Oprócz tego w uzasadnieniu wskazano, że TVP dostęp do informacji publicznej
nie może też naruszać prywatności osób fizycznych
, a dziennikarze, o których zapytano we wniosku, nie pełnili funkcji reprezentacyjnych w ramach działalności spółki, co wyłącza ich z zakresu funkcji publicznej.