Platforma OnlyFans, spopularyzowana przez pracowników seksualnych, poinformowała w czwartek, że
nie będzie już dłużej obsługiwać rosyjskich twórców
ze względu na inwazję Rosji na Ukrainę. Od teraz Rosjanie nie mogą zarabiać na publikowanych treściach.
W komunikacie firma poinformowała, że przez ostatnie kilka miesięcy analizowała różne opcje dalszego obsługiwania twórców z platformy, których dotknęły skutki wojny w Ukrainie.
"W związku z zacieśnieniem ograniczeń dotyczących płatności z i do Rosji, OnlyFans nie może już odpowiednio obsługiwać społeczności rosyjskich twórców. W efekcie podejmujemy kroki, żeby
tymczasowo zawiesić konta, w ramach których płatności otrzymywano w Rosji
" - czytamy.
Twórcy mogą zgłosić się do działu wsparcia firmy, a pracownicy postarają się odpowiedzieć na wszelkie pytania.
Pod koniec lutego OnlyFans czasowo zablokowało twórcom z Rosji możliwość otrzymywania płatności na platformie z powodu nałożonych na kraj sankcji. Magazyn Rolling Stone poinformował, że użytkownicy z kontem zarejestrowanym w Federacji Rosyjskiej otrzymywali komunikat o błędzie przez cały weekend:
- Nie zawieszamy ani zamykamy żadnych profili twórców ze względu na ich lokalizację, robimy wszystko, co możemy, żeby wspierać naszą społeczność - zapewniał rzecznik prasowy platformy na początku marca.