Belgijski minister sprawiedliwości Vincent Van Quickenborne zadecydował, że kary za zażywanie lub posiadanie na własny użytek kokainy, ketaminy czy LSD wzrosną
ze 150 do 1000 euro
.
- Każdy, kto z łatwością zapłaci 50 euro za gram kokainy, nie będzie zniechęcony grzywną w wysokości 150 euro - ocenił minister.
Jak podaje dziennik Het Nieuwsblad, Quickenborne chce również, żeby grzywny nałożone na osoby zażywające narkotyki były
ściągane z pensji lub przez komornika w przypadku braku zapłaty
- tak samo, jak to funkcjonuje w przypadku mandatów drogowych.
Obecnie do wyegzekwowania kary konieczne jest postępowanie sądowe, które, zdaniem ministra, przeciąża sądy i jest zbyt przewlekłe. Dlatego proponuje wprowadzenie "nakazu zapłaty".
Od 2017 roku policja odkryła prawie 120 tajnych laboratoriów produkujących narkotyki. Każdego miesiąca likwidowane są co najmniej dwie takie placówki.