Ministrowie
Jacek Sasin
i
Henryk Kowalczyk
wspólnie ogłosili dziś na konferencji prasowej, że prace nad utworzeniem
Krajowej Grupy Spożywczej
zbliżają się do końca. Dziś podpisano umowę o przekazaniu nadzoru nad siedmioma spółkami z sektora rolno-spożywczego do Ministerstwa Aktywów Państwowych.
O polskim holdingu spożywczym rząd myśli od siedmiu lat, jego powołanie ogłoszono jednym z priorytetów na 2022 rok. Według założeń holding ma zacząć działań jeszcze w tej połowie roku pod oficjalną nazwą
"Krajowa Grupa Spożywcza"
. Grupa powstanie na bazie
Krajowej Spółki Cukrowej
, ma reprezentować interesy rolników i przeciwdziałać zmowom cenowym. W skład Grupy ma wejść 15 spółek, m.in. Elewarr, Danko, Małopolska Hodowla Roślin, Poznańska Hodowla Roślin, Kutnowska Hodowla Buraka Cukrowego, Pomorska-Mazurska Hodowla Ziemniaka, Hodowla Zwierząt i Nasiennictwa Roślin Polanowice i Kombinat Rolny Kietrz.
Spółki mają być podzielone według
segmentów
: produkcja nasienna, produkcja cukru, produkcja skrobi, sektor zbożowo-młynarski, sektor rolny oraz przetwórstwo spożywcze.
Według zapowiedzi ministrów w pierwszym etapie tworzenia Grupy w różnych miejscach mają być nabywane zakłady przetwórcze. Kolejnym planem rządu jest
stworzenie narodowej sieci sklepów
. Jak podkreślał minister rolnictwa Henryk Kowalczyk, najpierw jednak te sklepy trzeba będzie nabyć - od początku rząd podkreślał, że nie chodzi o zbudowanie sieci od zera, a o przejęcie już istniejących sklepów.
- Będziemy chcieli nabywać w różnych miejscach zakłady przetwórcze, bo to jest niezwykle istotne, ale myślę, że
również przyjdzie czas na sieć handlową
- mówił w Polskim Radiu w zeszłym tygodniu.
Dziś na konferencji prasowej Jacek Sasin tłumaczył, że powstaje "silny podmiot, który będzie w stanie wspierać politykę państwa i dawał nowe szanse rozwojowe"
- Została podpisana umowa o przekazaniu przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa do Ministerstwa Aktywów Państwowych nadzoru właścicielskiego nad siedmioma spółkami z sektora rolno-spożywczego. Tym samym zakończony został proces konsolidacji państwowego sektora rolno-spożywczego. To pozwala nam sfinalizować proces powołania holdingu spożywczego - Krajowej Grupy Spożywczej - mówił.
- Nowy podmiot
będzie dawał polskim rolnikom poczucie bezpieczeństwa
i chronił ich przed nieuczciwymi praktykami dużych podmiotów spoza sektora skarbu państwa. Dziś często polscy rolnicy są pozostawieni sami wobec bardzo drapieżnych podmiotów. Rynek musi zostać ucywilizowany - dodał. - Polska była przez ponad 20 lat po transformacji ustrojowej była eldorado dla wielkich zagranicznych koncernów, którzy wykorzystywali rozdrobnienie polskiej gospodarki.
My ten trend odwracamy
. Musimy tworzyć duże polskie podmioty, nie ma innej drogi, jeśli chcemy zachować suwerenność i bezpieczeństwo w kluczowych sektorach gospodarki.
Minister Kowalczyk wyjaśniał, że Krajowa Grupa Spożywcza
"to nie powrót do PRL-u"
.
- Porównywanie gospodarki centralnie planowanej z gospodarką rynkową jest nie na miejscu. Nie ma powrotu do gospodarki PRL-owskiej i obowiązkowych dostaw. Ale jeśli na rynku jabłek ktoś proponuje 9 groszy za kilogram, to znaczy, że wykorzystuje rolników. Każdy tylko patrzy jak zarobić na krzywdzie rolników. Krajowa Grupa Spożywcza będzie przeciwdziałać zmowom cenowym - mówił.
Dodał, że KGS nie będzie nastawiona tylko na zysk, ale będzie brała
"aktywny udział w zabezpieczeniu żywności"
.
- Bolączką polskiego rolnictwa jest to, że w znacznej większości - poza mleczarstwem - przetwórstwo nie jest w polskich rękach. Stąd m.in. kłopoty, wahania i zmowy cenowe. Proponowane ceny są poniżej godności pracy rolnika. Liczę, że KGS będzie łamać te zmowy, aby rolnicy dostawali godne zapłaty - zapowiadał.
Formalnie do stworzenia Krajowej Grupy Spożywczej potrzebna jest jeszcze
uchwała rządu
. Sasin zapowiedział, że jej projekt będzie gotowy w ciągu kliku dni.