W poniedziałek
Jacek Kurski
został
odwołany
ze stanowiska prezesa TVP. Zastąpił go członek zarządu Telewizji Polskiej
Mateusz Matyszkowicz.
Wcześniej pracował m.in. jako dyrektor TVP Kultura, dyrektor TVP1 oraz zastępcą dyrektora Biura Programowego ds. repertuaru.
Okazuje się jednak, że Matyszkowicz ma
inny pomysł na prowadzenie Telewizji Polskiej.
Po odejściu Kurskiego pierwszy raz od dawna widzowie TVP mogli ujrzeć polityków Konfederacji, którzy byli regularnie pomijani przez media publiczne.
Matyszkowicz ma także inne zdanie co kwestii kulturalno-rozrywkowych. W ubiegły piątek Jacek Kurski zapowiedział, że 17 września, w dniu otwarcia kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną, nad Kanałem Elbląskim odbędzie się
specjalny koncert muzyczny
. W ten sposób Telewizja Polska chciała uczcić otwarcie kanału. W koncercie mieli wziąć udział m.in.
Jan Pietrzak
, Ryszard Rynkowski, Ryszard Makowski oraz artyści z gatunku
disco polo.
Okazuje się, że propozycja ta nie spodobała się nowemu prezesowi TVP. Jak podają Wirtualne Media, początkowo chciał on
by na koncercie, nie było wykonawców disco polo.
Później zdecydował jednak, że
cały koncert nie ma w ogóle sensu:
- Po usunięciu artystów disco polo zostali m.in. Pietrzak i Makowski. Prezes stwierdził, że to są zbyt słabi artyści, by "uciągnąć" koncert, a w takim razie jego organizacja nie ma sensu - mówi informator serwisu.