Jak nieoficjalnie informuje Radio Zet, ministerstwo finansów ma pracować nad
zmianą sposobu opodatkowania parlamentarzystów,
aby
nie stracili oni na Polskim Ładzie
. Politycy PiS dementują te informacje, a rzecznik rządu obiecuje, że nie będzie żadnych dodatkowych korzyści dla parlamentarzystów.
Posłowie i senatorowie zarabiają obecnie
12 827 zł
, czyli o 27 zł więcej niż próg, powyżej którego traci się na Polskim Ładzie. Dodając dietę ich wynagrodzenia to w sumie 15 332 zł. Już w styczniu parlamentarzyści dostali uposażenia niższe o 1400 zł.
Mariusz Gierszewski, reportel śledczy Radia Zet ustalił, że ministerstwo szuka rozwiązania, aby posłowie i senatorowie nie tracili na nowych rozwiązaniach. Pod uwagę mają być brane zmany rozliczania podatków przez parlamentarzystów i "wydanie
interpretacji
, że posłowie i senatorowie to osoby fizyczne wykonujące działalność polityczną".
Sprawę komentują w mediach społecznościowych politycy PiS.
"
Nie będzie żadnych specjalnych, dodatkowych korzyści dla parlamentarzystów
. MF pracuje nad przepisami, o których niedawno informowaliśmy na konferencji" - pisze rzecznik rządu
Piotr Müller
.
Informacje Radia Zet dementuje również wiceminister finansów.
"Nad tym w @MF_GOV_PL nie pracujemy! Pracujemy za to m.in. nad rozwiązaniami dla samotnych rodziców, dla firm (remanenty i amortyzacja) i dla księgowych (przesunięcie terminów sprawozdań i CIT-8). Podniesiemy limit, żeby rodzic nie tracił ulgi na dzieci oraz 4+".