We Włoszech wrócił obowiązek testów na koronawirusa dla podróżujących z Chin. Na zdjęciu lotnisko w Mediolanie, fot. East News
Po fali protestów, która przeszła przez kraj w listopadzie i na początku grudnia,
Chiny
zdecydowały się na poluzowanie polityki
"zero Covid"
. Choć formalnie nie została ona zniesiona, złagodzono część obostrzeń. Wiele obszarów zwolniono z lockdownów, a niektóre miasta zrezygnowały z masowych testów. 8 stycznia Chiny
znoszą również ograniczenia w podróżowaniu
.
Sytuacja w Chinach dalej niepokoi jednak
WHO oraz Unię Europejską
. Wiele państw obawia się, że po poluzowaniu chińskiej polityki zaczną rozprzestrzeniać się nowe warianty koronawirusa. Stany Zjednoczone i Japonia przywróciły już
obowiązkowe testy
na koronawirusa dla podróżujących z Chin, na ten sam krok zdecydowały się Włochy i Hiszpania.
Rzecznik Komisji Europejskiej podkreślił kilka dni temu, że państwa UE muszą
skoordynować działania
"w odniesieniu do wszelkich możliwych środków zdrowia publicznego w związku z sytuacją w Chinach". Unijna komisarz ds. zdrowia
Stella Kyriakides
wystosowała z kolei list do ministrów zdrowia państw członkowskich UE, w którym zaleca szczególną czujność w związku z poluzowaniem chińskiej polityki.
Komisarz poradziła ministrom, aby zweryfikowali obecne praktyki dotyczące sekwencjonowania genomu koronawirusa. Kyriakides zaleca przede wszystkim kontynuowanie lub r
ozpoczęcie analizy ścieków, szczególnie tych z lotnisk
, aby szybko wykrywać nowe warianty koronawirusa.
Jak podaje Reuters, list komisarz Kyriakides ministrowie otrzymali po spotkaniu przedstawicieli państw członkowskich ze Światową Organizacją Zdrowia, które poświęcone było zmianom w chińskiej polityce "zero Covid". Kolejne spotkanie, w którym udział wezmą unijni eksperci ds. zdrowia zaplanowano na przyszły tydzień.
Strefa testów dla podróżujących z Chin na lotnisku w Mediolanie, fot. East News