Według sondażu exit poll wybory parlamentarne wygrało
Prawo i Sprawiedliwość z wynikiem 43,6%
. Przy takim wyniku PiS miałoby 239 posłów i w tym wypadku mogłoby rządzić samodzielnie. Partii zabrakłoby jednak 68 mandatów do większości konstytucyjnej i 37 do większości kwalifikowanej 3/5, dzięki której mogliby odrzucać weto prezydenta.
Tuż po podaniu wyników w sztabie PiS jako pierwszy przemawiał
Jarosław Kaczyński
.
-
Mimo potężnego frontu, zdołaliśmy wygrać
i wszystko wskazuje na to, że to się utrzyma. A jeśli się utrzyma, to będzie trwała dobra zmiana - mówił.
- Nasza droga przez ostatnie cztery lata była kręta, pod górę i jeszcze
obrzucano nas kamieniami
. Jeśli przed nami kolejne lata rządzenia, czeka nas refleksja nad tym, co się udało, a także nad tym, co się nie udało. Poważna część społeczeństwa uznała, że nie należy nas popierać. To jest powód do tego, by się zastanowić, by sytuację w naszym kraju ulepszyć, byśmy sami stali się lepsi z punktu widzenia społeczeństwa, by te rzeczy, które nas osłabiają zostały wyeliminowane - kontynuował.
-
Jesteśmy formacją, która zasługuje na więcej. Otrzymaliśmy dużo, ale zasługujemy na więcej
, ale to oznacza zobowiązanie do lepszej pracy. Musimy doprowadzić do tego, aby nikt w Polsce nie miał wątpliwości, że to co robimy jest dobre.