W połowie marca
Uniwersytet Gdański
wraz z Centrum Hevelianum zorganizował
Dni Mózgu
. Była to 13 edycja tej imprezy. Wydarzenie było skierowane przede wszystkim do dzieci i młodzieży. Jednym z partnerów wydarzenia była
Społeczna Inicjatywa Narkopolityki
. Okazuje się, że w czasie imprezy doszło do
promocji narkotyków
. Sprawą zainteresował się Przemysław Malak, radny Gdańska z Prawa i Sprawiedliwości.
Na jednej z ulotek, która była rozdawana podczas imprezy, można było przeczytać porady jak zażywać natkotyki: "Zacznij od niewielkiej ilości i zwiększaj tylko wtedy, gdy czujesz się komfortowo", "Amfetamina w paście nie nadaje się do wciągania. Podgrzej ją, aby odparowała" czy "Najbezpieczniejszą drogą podania amfetaminy jest droga doustna. Nie powinieneś być na czczo i staraj się unikać przedłużonego kontaktu amfetaminy z zębami i ustami".
Z dobór partnerów i współorganizatorów imprezy odpowiadał
Uniwersytet Gdański
. Kiedy o sprawie zrobiło się głośno, uniwersytet tłumaczył, że
popełniono błąd, dopuszczając do udziału w imprezie Społeczną Inicjatywę Narkopolityki:
- Niestety zabrakło czujności organizatorom i faktycznie doszło do tego, że Społeczna Inicjatywa Narkopolityki, dodajmy, działająca legalnie i współpracująca m.in. z samorządami, dystrybuowała kontrowersyjne ulotki na terenie uczelni. Z naszej wiedzy wynika, że nie były to jednak ulotki zachęcające w jakichkolwiek sposób do zażywania narkotyków. Były tam m.in. informacje o tym, jak się zachować, kiedy zatrzyma cię policja, niemniej te ulotki nie powinny się znaleźć w rękach tych dzieci, zgadzam się z tym jak najbardziej - mówiła rzeczniczka UG Magdalena Nieczuja- Goniszewska.
Okazuje się, że sprawą zainteresowały się służby.
Policja wszczęła postępowanie
w kontekście złamania artykułu 58 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Chodzi o nakłanianie do użycia środków odurzających lub podobnie działających substancji.
Policja zabezpieczyła materiały, które pojawiły się na imprezie i instruowały, jak zażywać narkotyki i analizuje je pod kątem popełnienia przestępstwa. Za nakłanianie do użycia narkotyków grozi
do 3 lat więzienia.
Z facebookowego profilu Uniwersytetu Gdańskiego zniknęły zdjęcia wspomnianego stoiska Społecznej Inicjatywy Narkomanii. Na zdjęciach widać było m.in. kontrowersyjne ulotki, pudełko po filtrach z symbolem marihuany oraz stojące obok dzieci.
Jak poinformowała rzeczniczka Uniwersytetu Gdańskiego, Magdalena Nieczuja-Goniszewska, materiał został usunięty przez uczelnię, ze względu na zdjęcia z ulotkami, żeby nie promować ich tam dodatkowo.
Głos w sprawie zabrała SIN
, która twierdzi, że nie zachęcała do zażywania narkotyków, a jedynie
informowała o zagrożeniach: