Wciąż nie wiadomo, kim był agresywny protestujący na filmie TVP. W wielu źródłach i wypowiedziach pada stwierdzenie, że to na pewno Wiaczesław. Student z Ukrainy i statysta, znany jest ze swojego pełnego ekspresji tańca:
Nie wiadomo. Jeżeli tak,
byłaby to pożywka dla teorii, że TVP tworzy sobie takie sceny, jakich potrzebuje
do partyjnej propagandy. Z drugiej strony,
Jarosław Kaczyński*
, prawnik opozycji, zapewnia, że to nie aktor:
*Tak na marginesie to dochodzi tu do kilku niezręcznych zbieżności z mecenasem Kaczyńskim. Nie tylko ma na imię i na nazwisko jak prezes Prawa i Sprawiedliwości,
ale jeszcze ma biuro na ulicy Nowogrodzkiej, tej samej, gdzie jest siedziba PiS
.