fot. East News
Wczoraj
na warszawskim Torwarze
odbyła się konwencja programowa Wiosny Biedronia
. Podczas niej
zaprezentowano kluczowe założenia programu partii.
Wśród nich znalazły się miedzy innymi likwidacja funduszu kościelnego, zmiana programu 500+, legalizacja związków partnerskich, aborcja na żądanie do 12. tygodnia ciąży i zamknięcie wszystkich kopalni węgla do 2035 roku.
W sieci pojawiało się wiele krytycznych komentarzy, posądzających Biedronia o zwykły populizm
, ponieważ lider Wiosny przedstawił wiele propozycji, jednak
nie powiedział w jaki sposób i z jakich środków chce je sfinansować.
Robert Biedroń był wczoraj gościem programu
Fakty o Faktach
w TVN 24, w którym odniósł się do krytycznych komentarzy, które pojawiły się po konwencji.
-
Wszystko obliczyliśmy. 35 miliardów będą kosztowały wszystkie przedstawione przeze mnie dzisiaj propozycje
.
Zapowiedział
także,
że jesienią zostanie premierem:
-
Chcę być i będę premierem, ale żeby być premierem
muszę opowiedzieć tę narrację Polkom i Polakom.
Na jesieni, po to idę do parlamentu.
Wiosna będzie nasza i jesień będzie nasza - powiedział Biedroń.