We wtorek radni
Chrzanowa
przyjęli uchwałę dotyczącą
ograniczenia sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych
. Zgodnie z jej zapisami będzie ona zakazana we wszystkich punktach handlowych między 23 a 6. Alkohol wciąż będzie dostępny w barach i restauracjach. Za wprowadzeniem nocnej prohibicji było 10 radnych, przeciwko - 9, 2 wstrzymało się od głosu.
- To trudna decyzja. Ważymy z jednej strony swobodę gospodarczą, a z drugiej dobro mieszkańców, którzy mają prawo do nocnego wypoczynku. Doświadczenia innych miast pokazują, że po wprowadzeniu ograniczeń zmniejszyła się liczba policyjnych interwencja dotycząca zakłócenia ciszy nocnej i bójek - tłumaczy burmistrz Chrzanowa,
Robert Maciaszek
.
W praktyce zakaz dotknie stacji benzynowych i jedynego w mieście sklepu całodobowego. To z inicjatywy mieszkańców okolicy, w którym znajduje się ten sklep, podjęto uchwałę. Skarżyli się oni bowiem na hałas, spożywanie alkoholu pod sklepem i nocne awantury.
Nad wprowadzeniem nocnej prohibicji zastanawia się też
Kraków
. Urząd Miasta przygotował
ankietę
, w której pyta mieszkańców o ich zdanie na ten temat.
- Chcemy zapytać mieszkańców, co myślą na temat zasadności i szczegółów ograniczenia nocnej sprzedaży alkoholu. Zaplanowaliśmy ankietę, którą każdy mieszkaniec będzie mógł wypełnić. Wyłoniliśmy dodatkowo firmę, która przeprowadzi badania w tej sprawie na próbie kilkuset osób. Zaplanowaliśmy ankietę, którą każdy mieszkaniec będzie mógł wypełnić. Wyłoniliśmy dodatkowo firmę, która przeprowadzi badania w tej sprawie na próbie kilkuset osób - mówi zastępca prezydenta Krakowa
Bogusław Kośmider
.
Jak podaje krakowski magistrat, przygotowane propozycje rozwiązań dotyczą zakazu sprzedaży alkoholu między północą a godz. 5.30 lub między godz. 22.00 a 6.00, a także zakazu sprzedaży alkoholu obejmującego całe miasto lub tylko dzielnice, które o to zawnioskują.
Na ograniczenie sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych decyduje się coraz więcej miast, ostatnio zrobiło to m.in.
Zakopane
. Często nocna prohibicja dotyczy wyłącznie ścisłych centrów miast. Tak jest np. w Gdańsku.