fot. East News
Po mundialowej klęsce
Polaków
, kapitan reprezentacji
Robert Lewandowski
próbuje odbudować swój wizerunek. Wcześniej na łamach Playboya opowiadał o tym, jak ważny jest dla niego wygląd na boisku, który dodaje mu pewności siebie.
Tym razem w
Dzień Dobry TVN
wyjaśniał przyczyny porażki Polaków podczas rozgrywek w
Rosji
. Przyznał, że zawinili głównie piłkarze, przy czym zwrócił uwagę, że dużą rolę odegrała kontuzja
Kamila Glika
.
Myślę, że wiele rzeczy nie funkcjonowało, jak powinno. Było za dużo kombinacji. Wiem, że to też nasza wina, bo to my graliśmy i powinniśmy zrobić to lepiej. Zdajemy sobie sprawę, że nie daliśmy rady i rozczarowaliśmy nie tylko siebie, ale kibiców -
stwierdził
.
To przede wszystkim wina kontuzji, także tej
Kamila Glika tuż przed mistrzostwami. Zaczęliśmy tracić pewność siebie, a to musiało się przełożyć na wynik.
Według Lewandowskiego, czujność miał też uśpić sparingowy mecz Polaków z
Litwinami
, gdzie polska reprezentacja wygrała 4:0.
Nie ma co ukrywać, że my najbardziej to przezywaliśmy. Oczywiście kibiców też to trapiło, ale to my byliśmy na boisku i zdawaliśmy sobie sprawę, że mogliśmy się lepiej zaprezentować.