CD Projekt będzie aktywnie dążyć do tego, aby stać się
jednym z trzech największych producentów gier na świecie.
W związku z tym podpisał ostatnio list intencyjny określający warunki
przejęcia kanadyjskiego studia deweloperskiego Digital Scapes
- nie podano kwoty transakcji. Pracownicy dołączą do trzech zespołów deweloperskich polskiego producenta. Tym samym Cyberpunk 2077 dedykowany na konsole nowej generacji zostanie wydany w połowie bieżącego roku.
- Dobrze znamy zespół Digital Scapes, to nasz zaufany partner. Od trzech lat intensywnie z nimi pracujemy i mamy do nich pełne zaufanie.
Digital Scapes wniosło w Cyberpunka 2077 ogrom pracy
, pomagając przy rozwijaniu gry i usprawnianiu rozmaitych funkcjonalności. Nowy zespół, oprócz ogólnego wkładu w nasze projekty, pomoże nam udoskonalić naszą technologię i pogłębić zakres kompetencji w tym obszarze - tłumaczył
Paweł Zawodny
, szef produkcji i chief technology officer w CD Projekt Red.
CD Projekt zapowiedział również przekształcenie swojego studia i zmianę sposobu opracowywania nowych produktów,
tak aby w 2022 roku mógł rozpocząć kolejną wysokobudżetową produkcję
gier AAA.
- Skupiamy się na transformacji na dużą skalę - powiedział
Michał Nowakowski
, członek zarządu CD Projekt, podczas telekonferencji.
We wtorkowym komunikacie firma poinformowała także o planach
wydania darmowego dodatku do pobrania
(DLC) dla fanów Cyberpunk 2077 - oczekiwali tego zarówno inwestorzy, jak i gracze. Wszyscy jednak wciąż czekają na ogłoszenie
pomysłów naprawy błędów
w grze wydanej w grudniu zeszłego roku.
fot. Bankier.pl
Plany CD Project zdumiewają jeżeli spojrzy się na
aktualną sytuację spółki na giełdzie
. Na początku grudnia inwestorzy rzucili się do sprzedaży akcji znacząco zmieniając cenę kursu. Jak twierdzi Spidersweb, przyczyna prawdopodobnie leży w
niepochlebnych opiniach
długo oczekiwanego przez wszystkich Cyberpunka 2077. Innym powodem może być to, że część akcjonariuszy postanowiła zrealizować zyski i pozbyć się akcji, które im zalegały - identyczna sytuacja miała miejsce tuż po premierze trzeciej części Wiedźmina. Zgodnie z doniesieniami Bankier.pl, spadek marcowy zbiega się w czasie z udostępnieniem patch 1.2 do niedawno wydanej gry.