fot. Facebook @islandofheronhr / Google Maps / screen morski.hr
Chorwackie media nagłośniły sprawę
prywatnego molo
, które powstało na wybrzeżu w miejscowości
Drage
. Okazało się, że zbudowali je
Polacy
, którzy w pobliżu posiadają wille na wynajem i w swoich ofertach promowali prywatny dostęp do morza. Ponieważ molo powstało bezprawnie, zareagowały władze gminy i zaczęły jego demontaż.
O prywatnym pomoście w Drage kilka dni temu napisał
serwis
morski.hr
, powołując się na zgłoszenie od czytelników. Jak zwrócono uwagę, molo powstało zupełnie bezprawnie, a jego budowę nazwano "dewastacją mienia morskiego". Okazało się, że molo "przynależy" do willi Carpe Diem, należącej do polskiej firmy Island of Herons, która wynajmuje domy w Chorwacji.
"Dom Carpe Diem położony jest w pierwszym rzędzie, tuż nad morzem. Oznacza to, że będziesz miał bezpośredni dostęp do prywatnego pomostu, dzięki któremu wskoczysz do krystalicznie czystej wody" - brzmiał opis willi cytowany przez morski.hr.
Obecnie na
stronie
Island of Heros można zobaczyć komunikat "przerwa techniczna". Na
Facebooku
firmy nie ma zdjęć apartamentu Carpe Diem. Można zobaczyć jednak jedną fotografię, na której wyraźnie widać prywatne molo.
fot. Facebook @islandofheronhr
fot. screen morski.hr
fot. Instagram @nevena_debelica
Zaledwie dwa dni po publikacji artykułu w serwisie morski.hr na doniesienia zareagowały
władze gminy Pakoštane
. W mediach pojawiły się zdjęcia, na których widać, że już rozpoczął się demontaż pomostu.
"10.07. na zlecenie gminy Pakoštane prowadzono prace związane z
usunięciem nielegalnie ustawionego drewnianego pomostu
, betonowego podestu i betonowych schodów" - podała w oświadczeniu gmina.
fot. screen morski.hr
fot. Google Maps