CEO
TikToka
,
Kevin Mayer
, zrezygnował ze sprawowanej przez siebie funkcji po zaledwie
100 dniach pracy
. Jego decyzja ma wynikać z kontrowersji, jakie w ostatnich tygodniach aplikacja wywoływała w Stanach.
Mayer wcześniej udzielał się jako szef serwisów streamingowych w
Disneyu
. Pracę w TikToku zaczął w połowie maja.
Jak informuje serwis Tech Crunch, odejście Mayera jest związane z zapowiedzianym przez Donalda Trumpa
banem na TikToka w Stanach
. Prezydent USA uważa, że chińska aplikacja stanowi
zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego
.
Trump 6 sierpnia podpisał zarządzenie, zgodnie z którym właściciel TikToka musi podzielić spółkę i znaleźć w USA nowego właściciela dla amerykańskiej odsłony aplikacji. Chińska firma ByteDance ma na to
czas do połowy listopada
, a jeśli nie dostosuje się do wymagań, apka zostanie zbanowana.
To właśnie udział TikToka w napięciach na linii
Pekin-Waszyngton
skłoniły CEO do rezygnacji.
- Mayer nie spodziewał się, na ile TikTok będzie
wpływał na sytuację polityczną
- cytuje anonimowe źrodło
Financial Times
.
-
On pisał się na coś zupełnie innego
.
TikTok zdaje się rozumieć decyzję Mayera.
"Rozumiemy, że zmiany na arenie politycznej w ostatnich miesiącach w znacznym stopniu
zmieniły zakres obowiązków i rolę Kevina
. W pełni szanujemy jego decyzję" - czytamy w komunikacie firmy.
Zgodnie z doniesieniami, rolę tymczasowego CEO obejmie
Vanessa Pappas
, dotychczasowa dyrektor naczelna TikToka.