Andrew Formica
dyrektor generalny
Jupiter Fund Management
ogłosił swoją
rezygnację ze stanowiska
. Firma zajmuje się zarządzaniem funduszami i inwestycjami w akcje i obligacje dla inwestorów prywatnych i instytucjonalnych. Jest warta prawie 68 miliardów dolarów.
-
Chcę po prostu usiąść na plaży i nic nie robić
. Nie myślę o niczym innym - powiedział Formica w wywiadzie dla Bloomberga.
51-letni Formica ustąpi ze stanowiska dyrektora generalnego i dyrektora firmy inwestycyjnej z siedzibą w Wielkiej Brytanii
1 października.
Zastąpi go Matthew Beesley.
"Andrew zawsze jasno dawał do zrozumienia Zarządowi, że jego długoterminowe plany obejmują powrót z rodziną do rodzinnej Australii. Po zakończeniu wstępnej fazy transformacji biznesowej Jupitera czuje, że nadszedł właściwy czas, aby przekazać przywództwo nad firmą" - przekazano w oświadczeniu.
Po ustąpieniu ze stanowiska CEO Formica przeniesie się do Australii. Decyzja o odejściu ze stanowiska była podyktowana względami osobistymi, m.in. chęcią bycia bliżej swoich starszych rodziców.
Andrew Formica pomimo tego, że ustąpi ze stanowiska, pozostanie w firmie do czerwca 2023 roku, "aby zapewnić płynne przejście na stanowisko i pomóc w realizacji wielu strategicznych celów, w tym wsparcia działalności w Azji i rozwoju naszej oferty na rynku australijskim".
- Jestem dumny, że mogłem pracować z tak fantastycznym i oddanym zespołem, gdy poruszaliśmy się po niezwykle trudnym okresie dla firmy i rynków. Cieszę się, że zarząd wyznaczył Matthew Beesley'a na mojego następcę i mam nadzieję na współpracę z nim, aby zapewnić bezproblemowe przejście - przekazał Formica.