fot. East News
W środę wieczorem około godziny 21 nad ogrodzeniem drugiego co do liczby obsługiwanych pasażerów lotniska Wielkiej Brytanii,
Gatwick, zauważono dwa drony.
Władze lotniska zdecydowały się na zamknięcie portu. Gatwick
odwołało wszystkie czwartkowe loty.
Port miał obsłużyć 760 lotów 110 tysięcy pasażerów
. Samoloty przekierowano na inne lotniska.
Do akcji włączyło się wojsko.
Sprowadzono specjalistyczny sprzęt.
Policja w Sussex stwierdziła, że nie podejrzewa, by zdarzenie miało podłoże terrorystyczne, ale przyznała, że
wygląda to na celowe działanie,
które miało za zadanie zakłócić pracę portu. To samo powiedział też minister transportu Chris Grayling.
Ostatecznie dziś rano praca lotniska została częściowo wznowiona,
jednak port lotniczy ostrzega, że w związku z częściowym wznowieniem pracy pasażerowie powinni spodziewać się opóźnień oraz ewentualnych odwołań lotów.