W połowie lutego
Friz i Wersow
, którzy pozostają jedną z najpopularniejszych par-influencerów, poinformowali swoich fanów, że
spodziewają się dziecka
. Kilka tygodni później w instagramowym "gender reveal" zdradzili, że będzie to dziewczynka. Ostatnio para pochwaliła się natomiast
pierwszą literą imienia
córki, co spowodowało, że w internetowych zakładach bukmacherskich można już obstawiać, jak będzie nazywać się dziecko influencerów.
Karol i Weronika ostatnie tygodnie spędzili w Tajlandii, na wyspie Pukhet, a wakacje obszernie relacjonują w mediach społecznościowych. Kilka dni temu na YouTube pojawił się ich nowy film zatytułowany "Ostatnie wakacje we dwoje". Influencerzy zdradzają w nim m.in., że Wersow jest w siódmym miesiącu ciąży.
W filmie widać też, że Wersow na małym serduszku zapisuje
frazę W+K+M
. Fani są przekonani, że skoro W i K to pierwsze litery ich imion, to M oznacza pierwszą literę imienia ich córki. W komentarzach pojawia się wiele pomysłów, najczęściej powtarzające to
Mia i Maja
. Fani żartują też, że Friz i Wersow powinni nazwać córkę
Marcysia albo Mini Majkela
, co jest nawiązaniem do byłych członków Ekipy.
Okazuje się, że imię dziecka influencerów już stało się
przedmiotem zakładów
u internetowych bukmacherów. Wśród propozycji są m.in. Mia i Marina. "Mini Majkela" jest po kursie 100.
W jednym z ostatnich filmów Friz i Wersow zdradzili też, że
chcą pokazywać swoje dziecko w sieci
, ale tylko do pewnego momentu.
- Jak już będzie starsze, to będę chciał, żeby samo mogło wybrać - stwierdził Karol.
- Dokładnie, też wychodzę z takiego założenia, że jak jest ten maluch – taki do trzeciego roku życia – to on i tak później się tak zmieni, że go ludzie nie poznają, a już będzie coraz bardziej świadomy, żeby później z nim porozmawiać i zapytać się, czy mu to nie przeszkadza. Bo taki maluszek to w sumie nie wie, co się dzieje - dodała Weronika.