fot. East News
Wczoraj w Sejmie
oprócz głosowania w związku z wyborem nowych członków KRS odbyło się także
głosowanie związane z wyborem sędziów do Trybunału Konstytucyjnego.
Wśród kandydatów wystawionych przez Prawo i Sprawiedliwości znaleźli się
Krystyna Pawłowicz, Stanisław Piotrowicz i Jakub Stelin.
W trakcie kilkuminutowych oświadczeń klubów parlamentarnych
Kamila Gasiuk-Pihowicz przypominała głośną sprawę pedofila z Tylawy
. Stwierdziła, że "zapewne poparłby on kandydaturę Piotrowicza".
- A wy wysyłacie go do TK. To się nie mieści w głowie. Wstrzymajcie się chociaż, jak nie możecie zagłosować przeciw - apelowała Gasiuk-Pihowicz.
Gdy posłowie PiS
prezentowali swoich kandydatów z sali rozlegały się okrzyki: "hańba!" - w przypadku Krystyny Pawłowicz i "precz z komuną!" w przypadku Piotrowicza.
Marszałek Sejmu musiała z tego powodu przerwać obrady.
Ostatecznie jednak w takcie głosowania wszyscy uzyskali odpowiednią ilość głosów, tym samym zostając sędziami Trybunału Konstytucyjnego.