fot. East News / X
Waszyngtoński instutut
Pew Research Center
przeprowadził badanie dotyczące
roli religii
w różnych krajach na całym świecie. Wyniki sondażu pokazały, że w Polsce wciąż utrzymuje się wysoki odsetek osób, które uważają, że
wiara jest znaczącym lub kluczowym czynnikiem tożsamości narodowej
.
Celem Pew Research Center było zbadanie tego, jaka część respondentów w różnych krajach uważa dominującą
tradycję religijną
za kluczowy element swojej tożsamości narodowej. Istotnymi kwestiami w badaniu było też sprawdzenie tego, czy ludzie chcą, aby przywódcy krajów podzielali ich przekonania religijne oraz czy oczekują, aby zasady wiary pokrywały się z zapisami prawa krajowego.
W badaniu istotne okazało się zdefiniowanie tego, co cechuje "religijnych nacjonalistów". Według Pew Research Center wskazać w tym kontekście należy m.in. wiarę w to, że religia dominująca historycznie na danym obszarze powinna być centralną częścią tożsamości narodowej mieszkańców oraz przekonanie, że wiara powinna wpływać na kształtowanie polityki krajowej. Badanie wykazało, że kryteria te spełnia ok. 3% Polaków, 4% Włochów i 6% Amerykanów.
Badanie wykazało, że w Polsce istnieje powiązanie pomiędzy religią a preferencjami wyborczymi. Pew Research Center zakwalifikowało Prawo i Sprawiedliwość do grona partii populistycznych i wskazało, że
8%
zwolenników tego ugrupowania stanowią religijni nacjonaliści. Dla porównania, instytut ocenił, że jedynie
1%
zwolenników polskich ugrupowań o poglądach centrowych oraz lewicowych należy do grona religijnych nacjonalistów.
Jednocześnie zaznaczono, że aż
60%
mieszkańców naszego kraju uważa, że wiara jest znaczącym lub kluczowym czynnikiem tożsamości narodowej. Podobne zjawisko zaobserwowano w Peru oraz w Brazylii, w których odsetek osób o takich poglądach wyniósł 71%.
Wyniki badania pokazały, że dla
73%
Polaków ważne jest, aby przywódca ich kraju stawał w obronie kanonów dominującej religii. We Francji takich osób jest jedynie 24%, natomiast w Niemczech - 42%. Odsetek osób Hiszpanów, którzy podzielają taki pogląd, wynosi 34%, natomiast Brytyjczyków - 50%.
W badaniu postanowiono też sprawdzić, jaki wpływ na poglądy religijne ma
demografia
. Autorzy raportu stwierdzili, że osoby starsze są nieco bardziej skłonne do bycia religijnymi nacjonalistami niż ludzie reprezentujący młode pokolenie.
29%
Polaków powyżej 50. roku życia uważa znaczenie wiary za kluczowe dla tożsamości narodowej. Pogląd ten podziela
12%
mieszkańców naszego kraju między 35. a 49. rokiem życia oraz
8%
ludzi w grupie 18–34 lata.
Dodatkowo stwierdzono, że osoby z
wykształceniem
podstawowym lub średnim są nieco bardziej skłonne do reprezentowania skrajnych poglądów religijnych niż te osoby, które ukończyły studia. Aby to zilustrować, przytoczono przykład Kenii. Do grona religijnych nacjonalistów w tym kraju zaliczono
38%
osób z wykształceniem średnim lub podstawowym oraz
22%
takich ludzi, którzy mogą pochwalić się ukończeniem studiów.