fot. East News/Twitter, Szymon Machalica
W połowie maja siedziba
Narodowego Banku Polskiego
została obklejona ogromnym banerem tłumaczącym główne przyczyny inflacji. NBP wyjaśniał, że na wysoką inflację wpływają przede wszystkim agresja w Ukrainie oraz skutki pandemii.
"Obciążanie NBP i rządu winą za wysoką inflację to narracja Kremla"
- dopisano na banerze.
Poniżej widać wykres prezentujący inflację w Polsce na tle innych krajów z danymi za marzec 2023.
Teraz do banera na siedzibie NBP dołączyły mobilne. Jeden z nich, z takim samym hasłem, jeździł dziś po Warszawie. Nagranie
"inflacjobusa"
pokazał na Twitterze Szymon Machalica z portalu Strefa Inwestorów.
Narodowy Bank Polski w odpowiedzi na zapytanie redakcji TVN24 tłumaczy, że to część większej kampanii.
"Kampania
Główne przyczyny inflacji
realizowana jest w wielu mediach oraz w przestrzeni publicznej, między innymi na budynkach oddziałów NBP w całym kraju.
Kampania ma na celu utrwalenie poprawnego zrozumienia źródeł inflacji
, w obliczu rozpowszechnianych, nieprawdziwych informacji, które mogą być kreowane jako element propagandy wspierającej cele obcego mocarstwa w naszym kraju" - informuje biuro prasowe NBP.
"Co prawda, inflacja w Polsce szybko spada, zgodnie z przewidywaniami NBP, dzięki działaniom NBP i RPP, jednak poprawne, ogólnospołeczne zrozumienie źródeł tych procesów, jest nierozerwalnie związane z realizacją zadań NBP" - dodano.
Przypomnijmy, że inflacja w Polsce w kwietniu wyniosła 14,7%, dla porównania w marcu było to 16,1%.