W
Szwajcarii
rośnie liczba zakażonych koronawirusem
. Dobowy rekord to ponad 9 tysięcy zakażeń. W związku z tym w niektórych
kantonach obowiązuje częściowy lockdown
.
Rożne obostrzenia w kantonach prowadzą do
chaosu wśród sportowców
, ponieważ w jednych kantonach sportowcy dalej mogą brać udział w treningach, w innych jest to zabronione.
Szwajcarski odpowiednik PKOl Swiss Olympic twierdzi, że różne obostrzenia w różnych kantonach są nie do przyjęcia. Stowarzyszanie uważa, że "
przy niewielkim wysiłku i reżimie sanitarnym z maja można by ponownie udostępnić obiekty klubom i zawodnikom"
.
Szwajcarskie media informują, że
Swiss Olympic wraz z uniwersytetem
w Bernie i Instytutem Wirusologii Medycznej Uniwersytetu w Zurychu planuje przeprowadzić
eksperyment naukowy,
który ma odpowiedzieć na pytanie, jak wydarzenia sportowe wpływają na rozprzestrzenianie się epidemii koronawirusa oraz to jak maseczki zachowanie dystansu społecznego wśród kibiców wpływa na ograniczenie rozprzestrzeniania się wirusa.
Badanie zakłada, że
grupa tysiąca kibiców
powinna oddać próbkę swojej śliny w czasie meczu hokeistów SC Bern. Kibice mieliby także otrzymać specjalne bransoletki, które badałyby ich położenie i pomiar odległości względem innych kibiców. Urządzenie miałoby także monitorować jak długo poszczególni kibice nie zachowywali minimalnego odstępu dwóch metrów od innych.
Wymazy, które wcześniej zostałyby pobrane, zostały przebadane pod kątem obecności koronawirusa przez Uniwersytet w Zurychu. Z informacji przekazanych przez szwajcarskie media na temat eksperymentu wynika, że jeśli testy wykryłyby pozytywne przypadki, to tydzień później zarażeni kibice byliby przebadani raz jeszcze i miałoby to pokazać, w jakim stopniu wirus mógł się rozprzestrzenić na trybunach. Szwajcarzy chcieliby przeprowadzić eksperyment
już w grudniu
.
Uniwersytety pracują nad metodą pilotażową badania. Nie jest jednak ona jeszcze zaakceptowana ze względów etycznych i finansowych
. Jeśli jednak doszłoby do badania i byłoby ono udano, wówczas planowane jest rozszerzenie eksperymentu na inne mecze hokeja i piłki nożnej.
Podobne badanie przeprowadzili
niemieccy naukowcy.
Zbadano jednak wówczas fanów na koncercie Tima Bendzko. 1400
uczestników koncertu
wyposażono w specjalne nadajniki, a ich ręce zostały zdezynfekowane środkiem z dodatkiem farby fluorescencyjnej. Miało to pokazać badaczom, które powierzchnie są najbardziej zagrożone i gdzie najłatwiej zarazić się.
W czwarte
k opublikowano wyniki badania
. Wynika z nich, że
imprezy kulturalne i sportowe można organizować, jednak pod pewnym warunkami
. Są nimi m.in. system wentylacji z dopływem świeżego powietrza i rygorystyczne przestrzeganie zasad higieny i dystansu społecznego. Ważna jest także liczba nowych przypadków na 100 tysięcy mieszkańców w ciągu ostatnich 7 dni. Według wyników badania uczestnicy wydarzenia powinni je oglądać ze swojego miejsca, a nie na stojąco, ponieważ istnieje większe ryzyko przemieszczania i niekontrolowanych kontaktów.