fot. East News / X @wieczorekdarek, @donaldtusk
W ostatnich dniach głośno jest na temat
ministra nauki Dariusza Wieczorka
. Kilka dni temu Wirtualna Polska poinformowała, że szef resortu
zlekceważył prośbę sygnalistki o anonimowość
. Chodzi o szefową związku zawodowego na Uniwersytecie Szczecińskim, która poinformowała ministra o nieprawidłowościach, do których w jej ocenie dochodzi na uczelni. Kobieta poprosiła w piśmie o anonimowość. Resort miał jednak poinformować kobietę, że nie przysługuje jej status sygnalistki:
Teraz serwis informuje, że
minister przedstawił nieprawdziwe informacje w swoim oświadczeniu majątkowym
. Polityk miał nie wpisać dwuhektarowej działki oraz wartego kilkadziesiąt tysięcy złotych miejsca garażowego. Oprócz tego wielokrotnie zawyżył też wielkość innej nieruchomości. Jak podaje Wirtualna Polska, polityk Nowej Lewicy jest jednym z najbogatszych polskich parlamentarzystów. Wspólnie z żoną posiada dom na dużej działce, dwa gospodarstwa rolne, dom letniskowy oraz cztery mieszkania.
Co istotne w oświadczeniu, które złożył marszałkowi Sejmu w kwietniu tego roku,
nie wpisał wartego ok. 30 tys. zł miejsca garażowego
oraz
dwuhektarowej działki wartej kilkadziesiąt tys. zł.
Serwis wskazuje, że minister prawdopodobnie próbował wpisać wspomnianą działkę do oświadczenia, jednak miał
pomylić jednostki miar
.
"Dariusz Wieczorek dwuhektarową nieruchomość rolną najprawdopodobniej chciał ująć w oświadczeniu majątkowym, lecz mu to się nie udało. Wpisał bowiem w dokumencie, że jest właścicielem nieruchomości rolnej o powierzchni dwóch metrów kwadratowych. Najzwyczajniej w świecie - pomylił metry z hektarami" - pisze serwis.
Z kolei wpisując do oświadczenia informacje o domku letniskowym, minister miał poinformować, że znajduje się on na powierzchni
1468 hektarów
. W rzeczywistości stoi on na działce o powierzchni
0,1468 hektara
.
Serwis zapytał szefa resortu nauki o niewpisanie przez niego do oświadczenia miejsca garażowego. Polityk miał stwierdzić, że nie zrobił tego, bo
"te oświadczenia są bez sensu, nie ma na to nawet miejsca"
.
Później miał także wysłać maila do redakcji, w którym tłumaczył sytuację:
"Co do kwestii miejsc parkingowych udziałów w drogach, częściach wspólnych itd. wszystko to opisałem w oświadczeniu z 13.11.2023 roku i w tej sprawie nic się nie zmieniło stąd nie powtarzałem tych zapisów" - napisał Wieczorek.
Minister wydał też dziś oświadczenie, w którym
przeprosił za "nieumyślne błędy"
. Zapewnił, że złoży korektę do oświadczenia:
"Równocześnie zdecydowanie podkreślam, że jako polityk o lewicowej wrażliwości nie tylko rozumiem, ale też mocno doceniam rolę oświadczeń majątkowych polityków dla transparentności i uczciwości życia publicznego w naszym kraju" - podkreślił minister.
"Dziękuję za zwrócenie uwagi na zaistniałe w oświadczeniu majątkowym pomyłki. Oświadczenia składam od wielu lat, są one analizowane przez organy do tego upoważnione, zawsze bez zbędnej zwłoki wyjaśniam wszystkie zastrzeżenia" - dodał.
W sprawie
zabrał głos premier Donald Tusk
. Zapowiedział, że dziś będzie rozmawiał o ostatnich aferach związanych z ministrem nauki z przewodniczącym Nowej Lewicy: