Minister zdrowia
Adam Niedzielski
i minister rodziny i polityki społecznej
Marlena Maląg
mówili na dzisiejszej konferencji prasowej o zmianach dotyczących obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa. Większość obowiązujących restrykcji przedłużono do 14 lutego, dotyczy to zarówno gastronomii, jak i obiektów sportowych i stoków narciarskich. Nie zmienia się też nic w zakresie
edukacji zdalnej,
do szkół dalej będą chodzić tylko uczniowie klas I-III.
W pewnych obszarach rząd jednak zdecydował się na luzowanie restrykcji. Zmiany dotyczą przede wszystkim handlu, od 1 lutego mogą
otworzyć się sklepy w galeriach handlowych
. Otworzyć mogą się też
galerie sztuki i muzea
.
Zniesione zostaną też godziny dla seniora.
- Przedsiębiorcy zwrócili się do nas z apelem o zniesienie godzin dla seniora - ponieważ otwieramy cały handel w reżimie sanitarnym, to również przychylimy się do tego apelu i od 1 lutego godziny dla seniora zostają zniesione.
Na początku konferencji Niedzielski podkreślał, że
sytuacja w Polsce się poprawia
.
- Zacznę od sytuacji w Polsce. Mamy stopniowy spadek dziennej liczby zakażeń, który w styczniu nieco zahamował. W ostatnim tygodniu sytuacja wygląda nieco lepiej,
to zasługa dyscypliny społecznej, którą zachowaliśmy przez okres feryjny.
To było dobre rozwiązanie - mówił. Spadek na poziomie liczby zachorowań mieliśmy odczuwalny również na poziomie liczby zgonów. Ta sytuacja ma wpływ na sytuację w szpitalach. W końcu spadły poniżej 14 tys.
Jednocześnie mówił też o ryzykach związanych z sytuacją międzynarodową i nowymi mutacjami koronawirusa. Jak podkreślał, sytuacja epidemiczna w Polsce i Europie "była podstawą do podejmowania decyzji, co do kształtu obostrzeń w najbliższym czasie". Przywoływał sytuację w Wielkiej Brytanii i przypominał, że w krajach europejskich obowiązują bardzo ostre restrykcje.
-
Mamy złe sygnały z zagranicy. Trudno oczekiwać, że Polska będzie zieloną wyspą.
Nieuwzględnienie tego byłoby błędem - mówił z kolei, przywołując dane dotyczące nowych mutacji koronawirusa.
Pytany o branże, które pozostają zamknięte, mówił, że "rozważane są różne rozwiązania".
- Rozważamy wszystkie scenariusze, łącznie z uruchomieniem tych branż w regionach
, gdzie jest mniej zakażeń. Pan Gowin prowadzi rozmowy, wszystkie propozycje będziemy brali pod uwagę, a później na forum rządu decydowali. Nie będę gdybał, bo to później prowadzi do dyskusji, że było mówione tak, a zdecydowano inaczej, mimo że zmieniła się sytuacja.
Marlena Maląg
chwaliła natomiast rządową pomoc dla seniorów i program 500+. Mówiła też o pomocy dla przedsiębiorców.
- Ponad 176 mld zł zostało do tej pory przeznaczone na ratowanie miejsc pracy, a ponad 6 milionów miejsc pracy zostało uratowanych. Te tarcze pozwalały nabrać oddechu finansowego firmom i móc dalej inwestować.