TVP Info w środę zajęło się sprawą
zrywania tęczowej flagi przez Jarosława Jakimowicza
. W programie
Jedziemy
Michała Rachonia najpierw pokazano nagranie wykonane przez Jakimowicza, a następnie goście programu chwalili go za "uczciwe zachowanie".
Przypomnijmy, że Jakimowiczowi przeszkadzała tęczowa flaga wywieszona obok flagi Polski 2 maja. Próbował w tej sprawie interweniować u policji i straży miejskiej, w końcu wziął sprawy w swoje ręce, z "zaprzyjaźnionej restauracji" pożyczył krzesło, i
zerwał flagę nazywając ją "g*wnem"
.
W środę fragment nagrania pokzała TVP Info, a Jakimowicz - stały komentator w programie Michała Rachonia - mógł skomentować sprawę na wizji. Jak stwierdził, wywieszanie tęczowej flagi obok flagi Polski jest "
dramatycznym zamachem na to co jest dla Polaków ważne"
.
- Teraz ludzie mi piszą: Dlaczego nie jesteś tolerancyjny?. No tolerancja nie będzie wtedy działać, jak będzie ktoś mnie obrażał - mówił.
Michał Rachoń przypomniał natomiast, że w 2020 roku tęczową flagę próbowano powiesieć na pomniku Chrystusa przed kościołem Świętego Krzyża w Warszawie.
- Ta flaga tęczowa miała być wówczas w koncepcji tej grupy ideologów alternatywą dla biało-czerwonej flagi. Choćby z tych powodów
nie warto jej wieszać
obok flagi, za którą ginęli Polacy w setkach, tysiącach na przestrzeni lat - mówił.
Jakimowicza chwalili również goście Rachonia.
- Szacunek dla flagi to jest podstawa.
Dzięki Jarek, że po prostu zachowałeś się uczciwie
- mówił Jacek Wrona.
- Powinniśmy się jednoczyć pod biało-czerwoną flagą, a wszystkie inne, które próbują wyprzeć biało-czerwoną w takie święta powinny po prostu znikać - mówił z kolei Jacek Lizinkiewicz. - Dla mnie ta flaga tęczowa jest flagą zaangażowania politycznego i ideologicznego
porównywalną z kiedyś z samą czerwoną flagą
.