fot. East News
Radio Poznań informuje, że
Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego
unieważnił pozwolenie
na budowę
zamku
w
Stobnicy
. Uchylił on także decyzję wydaną przez wojewodę wielkopolskiego, który stwierdził, że zamek powstał z naruszeniem prawa, jednak nie wstrzymał jego dalszej budowy.
Inwestor może
odwołać się od wydanej decyzji
do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie lub złożyć nowy wniosek o pozwolenie na budowę:
- Teren, na którym położone są działki inwestycyjne, znajduje się w granicach obszaru Natura 2000. (…) Na terenie tym inwestor przewidział między innymi hale garażowe (…), których parametry przekraczają wartości wskazane w rozporządzeniu Rady Ministrów z 9 listopada 2010 roku (…). W związku z tym inwestor zobowiązany był wraz z wnioskiem o pozwolenie na budowę przedłożyć decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach przedsięwzięcia. (…) inwestor takiego dokumentu nie uzyskał, co w ocenie GINB, stanowiło przesłankę do stwierdzenia nieważności decyzji o pozwoleniu na budowę - powiedziała Joanna Niedźwiecka z Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego w rozmowie z Radiem Poznań.
TVP3 Poznań spekuluje, że być może inwestor będzie musiał dokonać rozbiórki budowli.
Przypomnijmy,
zamek w Stobnicy powstaje na sztucznej wyspie na granicy Puszczy Noteckiej
, znajdującej się na obszarze Natura 2000. Budowla ma 15 kondygnacji i jest wysoka na około 48 metrów. Jeszcze wyższa ma być wieża zamku, której wysokość ma osiągać aż 70 metrów.
W lipcu ubiegłego roku
policja zatrzymała siedem osób
w związku z budową zamku w Puszczy Noteckiej. Zatrzymanym zarzuca się przestępstwa urzędnicze tj. nadużycie uprawnień i niedopełnienie obowiązków, przestępstwa przeciwko wiarygodności dokumentów oraz przeciwko środowisku.
Z kolei w grudniu ubiegłego roku premier Mateusz Morawiecki postanowił odwołać wojewodę wielkopolskiego, który nie uchylił pozwolenia na budowę zamku, pomimo tego, że ocenił, że powstaje on niezgodnie z prawem: