We wtorek 25 lipca Sąd Apelacyjny w Warszawie podtrzymał wyrok sądu rejonowego i nałożył na niego
karę grzywny
w wysokości 10 tysięcy zł i 5 tysięcy zł nawiązki na Polski Czerwony Krzyż za zniesławienie członków Komitetu Obrony Demokracji. Wyrok jest prawomocny. Jakimowicz musi również. zwrócić koszty procesu.
12 lutego 2022 roku prezenter zarzucił członkom organizacji w programie
Jedziemy
, że płacą ludziom po 150 zł za udział w demonstracjach oraz za "protestowanie w pierwszej linii, tarzanie się po ziemi, walenie nogami w metalowe blachy". Ponadto Jakimowicz
nazwał działaczy KOD-u "obrzydliwą hołotą"
.
Organizacja wniosła sprawę do sądu i oskarżyła byłego aktora o zniesławienie, żądając przeprosin i nawiązki w wysokości 100 tysięcy zł., z czego 10 tysięcy zł miało zostać przekazane na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
W grudniu 2022 roku Sąd Rejonowy Warszawa Śródmieście orzekł, że
Jakimowicz jest winny,
a swoją wypowiedzią "poniżył Komitet Obrony Demokracji oraz naraził to stowarzyszenie w opinii publicznej na utratę zaufania, niezbędnego do realizacji przez to stowarzyszenie swoich celów statutowych oraz innych działań w przestrzeni publicznej".
Przypomnijmy, że Telewizyjna Agencja Informacyjna zdecydowała o całkowitym rozwiązaniu umowy z firmą Jakimowicza. Aktor nie będzie mógł współpracować z Telewizją Polską do czasu wyjaśnienia wszystkich zarzutów stawianych mu przez współpracowników.