Na twitterowym koncie
papieża Franciszka
pojawiły się wpisy odnoszące się do wojny w Ukrainie. Papież pisze m.in., że "napawa go bólem" to, co się dzieje i o tym, że "nie jesteśmy przyzwyczajeni do myślenia w kategoriach pokoju".
"Logika wojny znów się narzuca, ponieważ nie jesteśmy już przyzwyczajeni do myślenia w kategoriach pokoju.
Jesteśmy uparci, jesteśmy zakochani w wojnach
, w duchu Kaina" - pisze Franciszek.
"Trzeba płakać na grobach. Nie zależy nam już na młodych? Napawa mnie bólem, to co dziś się dzieje. Nie uczymy się. Niech Pan zmiłuje się nad nami, nad każdym z nas.
Wszyscy jesteśmy winni!
" - dodaje.
To właśnie stwierdzenie "wszyscy jesteśmy winni" wzbudziło ogromne emocje na Twitterze. Komentujący krytykują papieża za unikanie wskazania, że
to Rosja odpowiedzialna jest za wojnę
. Samuel Pereira prosi papieża, aby "nie relatywizował" i załącza zdjęcie Putina jako jedynego winnego. Krystyna Pawłowicz pyta z kolei Franciszka, "czy to znaczy, że już nie wolno odróżniać dobra od zła?".
Wiele osób w odpowiedzi wrzuca również
zdjęcia z Buczy
, gdzie - według najnowszych doniesień ukraińskiego MSW - zginęło co najmniej 400 osób.