W zeszłym tygodniu
sąd w ekwadorskim Puyo
wydał precedensowy wyrok
zakazujący poszukiwania ropy naftowej na terenie Amazonii
, zamieszkiwanym przez
Indian z plemienia Waorani
.
Zgodnie z konstytucją Ekwadoru, rdzenna ludność Amazonii ma niezbywalne prawa do utrzymania "posiadłości swych przodków". Wszelkie zasoby czy złoża naturalne znajdujące się pod ziemią należą jednak do
państwa
.
Jeśli państwo chciałoby te złoża eksploatować, zgodnie z prawem
musi przeprowadzić szerokie konsultacje
, biorąc pod uwagę prawdopodobne oddziaływanie środowiskowe i kulturowe na społeczności plemienne. W tej sprawie państwo osiągnęło porozumienie z Waorani w 2012 roku.
Indianie twierdzą jednak, że
zostali oszukani
. Niedawno rozpoczęto
procedury przetargowe dla koncernów naftowych
, które miałyby zająć się odwiertami i poszukiwaniem ropy naftowej na terenach zamieszkiwanych przez Indian. Ci stwierdzili, że
wymagane konsultacje nie zostały przeprowadzone
i zwrócili się do sądu o zabezpieczenie swoich praw.
Po trwających dwa tygodnie wysłuchaniach i analizach sąd uznał rację Indian i - ku zdziwieniu koncernów -
nakazał wstrzymanie wszystkich procedur
zmierzających do poszukiwania lub eksploatacji ropy naftowej.
Nakazano również przeprowadzenie konsultacji, które będą spełniały standardy ustanowione przez Międzyamerykański Trybunał Praw Człowieka.
- Wykazano, że konsultacji nie było, a
państwo naruszyło prawa tej społeczności
- mówiła mediom pełnomocniczka Indian,
Lina Maria Espinosa
. -
Ten wyrok to znaczący precedens dla Amazonii
- dodała.
Indianie Waorani (inaczej Huaorani) zamieszkują las tropikalny Yasuni w Ekwadorze. W latach 90. utworzono tam Rezerwat Etniczny Huaorani, będący częścią Rezerwatu Człowieka i Biosfery UNESCO. Szacuje się, że w sumie Indian Waorani jest około 4800 i mogą żyć również w innych prowincjach Amazonii.