Przedwczoraj podczas posiedzenia Rady Dialogu Społecznego prezydent
Andrzej Duda
nawiązał do sytuacji związanej z pandemią. Stwierdził, że
pandemia koronawirusa
zaczyna przeradzać się w
"normalną grypę"
:
- Powoli zaczyna się to przeradzać we w miarę normalną grypę. Oby tak było. Wszyscy byśmy chcieli, żeby nie było absolutnie żadnych lockdownów, żeby ludzie mogli normalnie pracować, żeby firmy mogły funkcjonować - stwierdził.
Do słów prezydenta odniósł się poseł a prywatnie neurochirurg
prof. Wojciech Maksymowicz
. Stwierdził, że
"czasami dobrze, żeby pan prezydent się nie wypowiadał":
- Kolejny raz osłabia mobilizację i zrozumienie przez ludzi tego, co się dzieje, nie mając zielonego pojęcia - powiedział.
- A pan prezydent, pamiętam, że mówił, że np.: 'na grypę to ja się nie szczepię, jestem taki macho'. [...] Prezydent nie powinien tak mówić - stwierdził Maksymowicz.