Gwiazdor k-popu Roy Kim
przeprasza i wyjaśnia fanom sytuację w związku z jego
rzekomym zaangażowaniem w sprawę rozpowszechniania materiałów pornograficznych.
Roy Kim napisał list o fanów, po tym jak media informowały, że zawieszono postępowanie w jego sprawie. W zeszłym roku policja zatrzymała Roya Kima w związku z nielegalnym rozpowszechnianiem materiałów pornograficznych.
Sprawa ta była jednym z elementów
skandalu związanego z nagrywaniem, gwałceniem kobiet i rozpowszechnianiem tych treści na grupowym czacie.
Gwiazdor k-popu w kwietniu przyznał się do rozpowszechniania nielegalnych materiałów, jednak twierdził, że to nie on jest ich autorem.
25 lutego wyszło na jaw, że Roy Kim
był członkiem czatu z Jung Joon Youngiem i Choi Jong Hoonem, który został w tej sprawie skazany na karę więzienia.
Mężczyźni rozmawiali w nim jednak
na temat wędkowania.
Faktycznie w trakcie ich rozmowy Roy Kim
wysłał screen zdjęcia umieszczonego w sieci
i napisał pod nim, że
roznegliżowana dziewczyna
znajdująca się na nim nie jest tą, na którą wskazuje opis.
Jego agencja wydała oświadczenie, w którym stwierdziła, że w sprawie Roya Kima podjęta została ostateczna decyzja
o zawieszeniu aktu oskarżenia
i potwierdziła, że Roy Kim
nie był członkiem kontrowersyjnego czatu.
Gwiazdor k-popu umieścił w sieci list do fanów, w którym wyjaśnił całą sytuację.