fot. East News
Dziennikarz Andrzej Stankiewicz z Onetu donosi, że była posłanka PiS Monika Pawłowska otrzymała pismo od marszałka Sejmu z propozycją
przejęcia mandatu poselskiego
po Mariuszu Kamińskim. Kontrowersyjna polityk jest pierwszą osobą w kolejce z chełmskiej listy PiS. Pawłowska miała zadeklarować, że odpowie na pismo do najbliższego piątku.
Rozmówczyni Stankiewicza, posłanka KO Joanna Kluzik-Rostkowska, jest pewna, że
Pawłowska wróci do Sejmu
.
- Bardzo ciężko pracowałam w kampanii wyborczej na ten mandat. Jeżeli wszystko odbędzie się lege artis, czyli mandaty panów Kamińskiego i Wąsika wygasną, a ja otrzymam zapytanie, czy chcę go objąć, to tak, przyjmę go. Myślę, że tego oczekują moi wyborcy - mówiła była posłanka 20 grudnia 2023 roku w rozmowie z Onetem.
Jednocześnie Magdalena Biejat zapewniła, że kobieta nie ma powrotu do klubu Lewicy, który opuściła w marcu 2021 roku. Wówczas przeszła do Porozumienia Jarosława Gowina, a kilka miesięcy później dołączyła do PiS.
Z informacji Stankiewicza wynika również, że Pawłowska
nawiązała kontakt z liderami PSL i Polski 2050
.
Tymczasem członkini PiS dementuje doniesienia.
"Nie wiem skąd redaktor Stankiewicz bierze swoje rewelacje. Ja wobec tej machiny medialnej jestem niestety bezsilna i bezradna. Mogą powiedzieć wszystko, nie ponosząc żadnych konsekwencji. Powtarzam - wszystko co mówi ten człowiek na mój temat jest
KŁAMSTWEM
" - napisała na X/Twitterze.