Od północy polskiego czasu
Wielka Brytania
nie jest już członkiem Unii Europejskiej.
Brexit
stał się faktem po ponad 3,5 roku od referendum, w którym Brytyjczycy opowiedzieli się za wyjściem z UE.
Opuszczenie wspólnoty skomentowała na Twitterze Nicola
Sturgeon
, szefowa autonomicznego rządu szkockiego.
"Szkocja powróci do serca Europy już jako niepodległe państwo"
- napisała, udostępniając zdjęcie flagi UE.
W styczniu rząd Wielkiej Brytanii
odrzucił wniosek
Sturgeon o zgodę na przeprowadzenie drugiego referendum niepodległościowego. Tłumaczono, że "prowadziłoby do przedłużania politycznej stagnacji, w której Szkocja jest od dekady".
Pierwsze referendum
odbyło się w 2014 roku, wtedy za odłączeniem się od Wielkiej Brytanii zagłosowało
44,7% Szkotów
. Głosowanie odbyło się wtedy jeszcze przed referendum w sprawie brexitu.
Tymczasem
za przeprowadzeniem referendum opowiedział się w środę szkocki parlament.
Jak podkreślają zagraniczne media, zorganizowanie głosowania bez zgody Londynu mogłoby mieć jednak negatywne skutki. Wyniki prawdopodobnie nie zostałyby uznane przez społeczność międzynarodową, tak jak stało się w przypadku referendum w Katalonii w 2017 roku. To w konsekwencji utrudniłoby Szkocji drogę do członkostwa w UE.